Codzienne życie potrafi dać w kość nawet najbardziej wytrzymałym. Pogoń za powodzeniem, troska o najbliższych, wzrastające ambicje i inne niespotykane wydarzenia, to jedynie wierzchołek góry lodowej. Gdzieś bowiem znajduje się miejsce, w jakim kumulują się te wszystkie niepokoje, których nie odreagowaliśmy lecz umieściliśmy głęboko, aby nie przeszkadzały nam w codziennym życiu. I dopóki jest w porządku, dalej dobrze działamy i wszystko gra, to nawet nie myślimy o swojej kondycji psychicznej. Mniej korzystnie, gdy trudności emocjonalne staną się tak mocne, że przestaniemy zwyczajnie funkcjonować. W tej sytuacji być może będziemy zmuszeni korzystać z właściwej pomocy, na przykład z psychoterapii.